sobota, 20 grudnia 2014

Święta tuż, tuż...

"Jest taki dzień bardzo ciepły, choć grudniowy;
dzień, zwykły dzień, 

w którym gasną wszelkie spory..."



Wigilia to magiczny czas, kiedy milkną wszystkie spory a w naszych serca rodzi się mała Dziecina. To magiczny czas wielkiego pojednania i składania sobie życzeń w blasku świec. 
W naszym oddziale także odbyła się uroczysta wigilia. Według naszej tradycji rozpoczęliśmy wspólną Eucharystią. Następnie udaliśmy się na salkę gdzie wszystko przygotowaliśmy i omówiliśmy sprawy bieżące. Po krótkim oczekiwanie (podczas którego niektórzy zdążyli się pokłócić) zjawił się ks. Grzegorz, który natychmiast rozładował złą atmosferę. Rozpoczęliśmy modlitwą i odczytaniem fragmentu Pisma Świętego. Następnie rozpoczęła się najbardziej wyczekiwany czas i nie chodzi tu o prezenty :P Czas w którym mogliśmy każdego z osobna przeprosić za nasze złośliwości w tym roku i złożyć serdeczne życzenia. Następnie zajadaliśmy się pysznymi potrawami przygotowanymi przez naszych rodziców. Atmosfera była bardzo miła. Ks. Grzegorz opowiadał nam nam bardzo śmieszne sytuacje a następnie wszyscy kolędowaliśmy na cześć Małej Dzieciny. Spotkanie jednogłośnie zostało uznane za UDANE! :) 
Na zakończenie posprzątaliśmy salkę i w świetnych nastrojach wróciliśmy do domu by tam odpocząć i w sobotę z samego rana spotkać się na Mszy Roratnej i tam wyczekiwać narodzenie  się Chrystusa w naszych sercach :)

Zdjęcia ==> tutaj ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz